Monumentalizm
Hej!
Obrastanie w piórka i popadanie w narcyzm (jak kto woli - stan samouwielbienia) to dwie rzeczy, których priorytetowo staram się wystrzegać. Nieczęsto oglądam własne teczki z rysunkami czy też pokazuje je innym, a to raczej rodzina, znajomi sprawiają, że wszędzie mnie pełno. Do swoich prac podchodzę z dystansem i dlatego do komentarzy z konstruktywną i uzasadnioną krytyką, mam ogromny szacunek.
Osobą, która bez wątpienia pomogła mi się rozwinąć, była moja młodsza siostra. Gdy zaczynałam rysować, często swoim "świeżym spojrzeniem" rozjaśniała mi w głowie, co jeszcze jest do poprawki. Owe spojrzenie jest moim zdaniem bardzo ważne, bo przecież po kilku godzinach spędzonych nad rysunkiem przychodzi monotonia i wówczas nie tylko stajemy się mniej wydajni, ale i bardziej rozkojarzeni. To jak pisanie długiego wypracowania: wstęp jest dobrze przemyślany; pierwszy argument spójny, a wraz z kolejnymi przykładamy coraz mniejszą wagę do tego, co piszemy, zakończenie zatem to już tylko zwięzłe i proste zdania. Morał z tego taki, że nie sztuką jest zrobić rysunek jednego dnia, a sztuką jest go solidnie dopracować.
Narysowany przeze mnie klasztor powstał na arkuszu papieru o wymiarach 50 x 70 cm przy użyciu ołówków i grafitów. Ponieważ większość z was pewnie nie ma wyobrażenia jak duży jest to format, dlatego też postanowiłam opublikować także zdjęcia robione na szybko moim "super" telefonem. Koniecznie polecam się przyjrzeć.
Wybór zdjęcia, na którym się wzorowałam był łatwy. Zdecydowanie gorzej było z tym, by znaleźć jakiś romański, wczesnoromański zabytek godny uwagi. Z pomocą przyszła Ola i jej genialna książka z zakresu historii sztuki. Pomogła mi niesamowicie :)
Moi drodzy, wyznaczajcie sobie ambitne cele, nie spoczywajcie na laurach. To nic złego mieć charyzmę do czegoś, co więcej jest to cecha, którą chyba najbardziej cenię w ludziach. Moja klasa jest tego idealnym przykładem. Łączy nas to, czego się uczymy (niekiedy z miernymi wynikami), a po szkole potrafimy znaleźć czas, by jeszcze rozwijać swoje zainteresowania: aktorstwo, weterynarię, fotografię i wiele innych.
Tego i wam życzę. Trzymajcie się!
cudowna praca, przykuwa uwage! :) super :)
OdpowiedzUsuńTo, że ślicznie rysujesz mówiłam ci już z milion razy. Więc tym razem chciałabym zwrócić uwagę też na tekst, który (w końcu!) nie jest głównie suchym przedstawieniem prac, ale wnosi coś jeszcze. Tak trzymaj kochana!
OdpowiedzUsuńJak zacznę już jakieś swoje refleksje to zwykle nie kończy się na dwóch zdaniach, a więc cieszę się, że ci się spodobał post :)
UsuńWow! Piękny rysunek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny rysunek, bardzo dopracowany! Podziwiam cierpliwość do tych wszystkich szczególików. To co zwróciło moją uwagę, to rysowanie przestrzennej bryły - ja tego nie robię i może dlatego czasem nie wychodzą mi dobrze proporcje. Spróbuję robić to tak jak Ty :)
OdpowiedzUsuńPolecam - metoda bardzo przyjemna :)
UsuńHej :) jasne, że zainteresowana.
OdpowiedzUsuńA jakiej tematyki się trzymasz?
Ja jestem rysownikiem. Sztuka i te sprawy. Rysunki wykonuję w stylu realistycznym :)
UsuńWidać, że duuużo wkładasz w swoje prace :) Podziwiam, bo sama nie potrafię długo wysiedzieć nad jedną pracą bo zwyczajnie przestaje mi się podobać. Ale u Ciebie na pewno takie sytuacje nie występują bo Twoje prace są przepiękne :P
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa. Oj tak, jak już na dobre się rozrysuję, to trudno mnie oderwać od kartki i ołówka.
UsuńAle piękna architektura! Zazdroszczę. Zawsze chciałam tak kłaść światłocień :)
OdpowiedzUsuńMiło mi ♥
UsuńTworzysz cudowne prace!:)
OdpowiedzUsuńJejku, jak dawno nie byłam na twoim blogu :) piękna praca!!! ♡
OdpowiedzUsuńPodziwiam za dbałość o szczegóły i za wytrwałość. Sam format i wykonanie sprawiają zachwyt. Brakuje mi zdjęcia na wprost pracy, jestem ciekawa, czy widać w nim głębie. Architektura jest dość trudna, wszystkie pomieszczenia i perspektywa, nie mogą się wydawać płaskie, a u Ciebie widać, że ta budowla stoi i stać będzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Belle di Art
Wyczuwam słowa artystki. Mało kto zwraca uwagę na perspektywę i głębię.
UsuńRysunki sztos normalnie!
OdpowiedzUsuńChciałabym Cię zaprosić na mojego bloga poświęconego tematyce the sims 2, obecnie trwa tam Simowe Top Model, możesz wpaść i zagłosować na swoją faworytkę :) Pozdrawiam, sul sul! ♦²
Oki, odwiedzę :)
UsuńPiękna praca! Może niezbyt konstruktywny komentarz, wyrażający jedynie zachwyt laika w tej dziedzinie, a sama wiem, że czasem przydają się osoby, które spojrzą na pracę trochę inaczej. ;)
OdpowiedzUsuńFajnie od czasu do czasu dostać kopa od kogoś, kto zna się na fachu.
UsuńEfekt końcowy imponujący. )
OdpowiedzUsuńDzięki ;)
Usuń