My studies

Cześć, 

Studentką Politechniki Poznańskiej jestem od niedawna (a właściwie od zaledwie dwóch miesięcy) i w końcu wypadałoby coś-niecoś napisać, co tak właściwie się ze mną dzieje.

Architektura - bo to ją właśnie studiuję, okazała się jak na razie strzałem w dziesiątkę. Nowe przedmioty, których się uczę, to chociażby mechanika budowli, geometria wykreślna, materiałoznawstwo czy też historia architektury. Nie wszystko jest jednak takie różowe jak się wydaje. Mechanika i geometria są niestety moją zmorą i udręką, ale na szczęście zawsze można od tych dwóch przedmiotów odpocząć robiąc m.in. makiety i plansze na projektowanie architektoniczne czy też po prostu rysując i szkicując. 

Jeśli chodzi o uprzejmych ludzi, to poznałam ich całkiem sporo. Z resztą podoba mi się to, że wreszcie czuję, że pasuję do jakiegoś środowiska. W szkole średniej zazwyczaj odstawałam od reszty klasy z zainteresowaniami, a tu proszę - należę do jak najbardziej normalnych ludzi. 

Poza tym po latach stałam się stałą bywalczynią miejskiej biblioteki w mojej rodzinnej miejscowości. Niegdyś w ostateczności, a teraz co tydzień i do tego z wielka chęcią wypożyczam książki. Moje czytelnicze upodobania jak dotąd się nie zmieniły i przede wszystkim skupiam się na książkach z zakresu historii sztuki (w tym architektury) oraz fantasy. 

Za jakiś czas wrzucę na bloga także moje szkice, a tymczasem rysunek Casa Batllo - secesyjnego budynku, zaprojektowanego przez Antonio Gaudiego.

50 x 70 cm