Lipiec 2013. Paździenik 2021. Maj 2024. Rysowanie a social media
Cześć! Po ponad dwóch latach, które minęły mam pustkę w głowie. Weszłam tak z ciekawości na swojego bloga i naszło mnie: może w końcu coś napiszę? Może opowiem, co tam nowego maluje / rysuje? Wyjaśnię, czy w ogóle jeszcze cokolwiek tworzę? A więc, witam wszystkich serdecznie - oto jestem ! Zanim ktokolwiek usiądzie do czytania moich wypocin, zachęcam do zaparzenia kawy, uszykowania czegoś słodkiego, bo będzie długo, ale mam nadzieję że naprawdę ciekawie. Swój ostatni post na blogu i na Instagramie opublikowałam w 2021 roku, a potem... pojawiłam się tu w grudniu 2021 i grudniu 2022, aby napisać swoje coroczne podsumowanie, którego nigdy nie dokończyłam, i którego nigdy pewnie już nie opublikuję, a w 2023 roku zupełnie zapomniałam o istnieniu tego bloga. Dlaczego? Przede wszystkim spore zmiany w życiu prywatnym, studia, a także zmiana mojego myślenia w zakresie udzielania się w social media. Na temat zmian w życiu prywatnym nie będę się szczególnie rozpisywać, ale po tych całych zawirow